Saturday, January 29, 2011

|CXVII| Jestem, jaka jestem.

29 styczeń 2011

Boaahh! Hejka! AvE! Jaką mam fazę! Ei uwaga, będę się zwierzać. Kilka lat temu… rok 2003, jakoś zimą zaczęto emitować reality show pt: „Jestem jaki jestem” oraz „Jestem jaki jestem RING” I wiecie co? … Kiedyś… nie tak. Wychowałam się na ich troje. Byłam malutka, miałam 4 latka i śpiewałam „Wstań, powiedz nie jesteś sam” itd. Byłam fanką Ich Troje. Byłam zakochana w Michale do … nie wiem może miałam z 12 lat kiedy mi się odwidział… Kochałam jego zachrypnięty, męski głos, jego włoski, o oczach nie wspomnę. Tatuaże, kolczyki – to z wyglądu. Z charakteru – umówmy się – nie znam go. Znam go tylko z telewizji. Z programu JJJ i filmu Gwiazdor. Z gazet, bloga… Zawsze go podziwiałam. I cholernie kochałam. Za wszystko. Od zawsze zazdrościłam jego żonom. Jak oglądam JJJ to tak patrzę jak się kłócą i tak myślę – cholera! Ja chcę być na jej miejscu! Tak było od zawsze. To ja chciałam się do niego tulić i z nim być. Można by powiedzieć, że był … hm… pierwszą miłością? Właściwie, to zupełnie nie wiem co w nim widzę. Naprawdę nie mam pojęcia. Ale cholernie mnie do niego ciągnie. Zwłaszcza głos. Gdyby mi tak coś zaśpiewał, tym swoim głosem… Choćby miał rękę stracić, za którą go bym ciągnęła, ale zaciągnęłabym do łóżka i wykorzystała. Wielu pomyśli, że coś mi się w łbie powywracało… no ale cóż – Jestem jaka jestem. I to wszystko było KIEDYŚ. Ale jakoś przez ferie, naszła mnie chcica na obejrzenie JJJ i oglądam na YT i cała miłość wraca. Ciągle nucę jego piosenki…

„Wydarte marzenia, pragnące spełnienia
jak bańki mydlane – to my.
Siedzimy szaleni w huśtawce z szerszeni
lubimy zabawy i gry”

Znam ich (prawie) wszystkie piosenki na pamięć i marzę o koncercie. Kiedyś nawet miałam pojechać, ale KURWA(!) pogoda się zjebała. Popłakałam się aż. Ah… to chore, ale co poradzę.

Michał, wyjdź za mnie!

EDIT! 18:47

Pan informatyk był! Wymienił mi napęd i całe ferie szastam w simsy! Fak yea!

No comments:

Post a Comment